baner

                                                                                                   

Szwajcaria - Dufourspitze (4634 m n.p.m.)

29-go czerwca 2010 nastąpił wycof z grani z poziomu 4500 m. a wieczorem oznajmiłem głośno, że "co jak co ale na tym wyjeździe Dufoura odpuszczam, spróbuję za rok".

Jednak następnego dnia rano popatrzyłem w kierunku szczytu i pomyślałem: "o nie ty sk..., mamy mundial więc musi być druga połowa".
1-go lipca o 1:20 w nocy wychodzimy w składzie: Ja, Tomek, Paweł, a do grani również gościnnie Darek. Pniemy się do góry aż do godziny 9:30, kiedy to stajemy na szczycie.
Zejście jeszcze bardziej emocjonujące niż wejście. Niemałym utrudnieniem były wysokie temperatury i mokry, głęboki śnieg. Do namiotów wracamy dopiero po 15-tu godzinach. Cel jednak osiągnięty i co najważniejsze wszyscy cali i zdrowi.

***

Na razie relacji brak ale zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Pozdrawiam
Dziku

- END -

Powrót do głównej